17 wrz 2009

Łzy

Każdy widział jak wyglądają Łzy. Teoretycznie nie ma co pokazywać. Niemniej Ania Wyszkoni jest wdzięcznym obiektem do fotografowania. Może trochę zbyt rozbieganym na scenie :)



Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć


Więcej zdjęć znajduje się tutaj. Zapraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz